Michael Jordan i jego świat kosza

Pierwsze sezony tego najlepszego gracza w historii, były bardzo niezwykłe. Wyczyniał takie cuda z piłką, jak nikt dotychczas. Zaraz po swoim pierwszym sezonie Michael Jordan złamał kość w stopie, co zmusiło go do opuszczenia, aż 64 meczy. Była to jego najdłuższa przerwa, jednak czasem wchodził na boisku, ale głównie na 20 minut. Mimo tej przerwy, która na pewno obniżyła morale Michael’a, to został jednak wybrany do rozgrywek Meczu Gwiazd. Jednak musiał zrezygnować, ponieważ nie mógł grać z kontuzją. To, że Michael Jordan doprawił się kontuzji, nie zmieniło tego, że jego prześwietna drużyna doszła do rozgrywek „play-off”. Niestety, nie były to szczęśliwe rozgrywki. Boston Celtics rozgromił ich drużynę w pierwszej rundzie 3:0. Gdy nadszedł czas na drugi mecz fazy „play-off”, to dzięki Michael’owi udało się doprowadzić do dogrywek, ponieważ zdobył, aż 63 punkty. Do dzisiaj jest to nie pobity rekord w tejże fazie. Następny sezon był dla niego bardzo udany. Wtedy właśnie ustanowił rekord w swojej karierze – średnia punktowa na każdy mecz to ponad 37 punktów. Oczywiście, dzięki temu zdobył kolejny ważny tytuł – najlepszy strzelec ligi. Ale nie był to ostatni tytuł. Również w tym sezonie zdobył 3000 punktów, co było nie lada wyczynem. Jednak na tym nie koniec, w tym sezonie zdobył jeszcze tytuł gracz, który zaliczył 100 bloków i 200 przechwytów. Te osiągnięcia mówią same za siebie. Michael Jordan jest najlepszym graczem na świecie. Wygrał wiele konkursów, takie jak: Slam Dunk (konkurs wsadów), Mecz Gwiazd i wiele, wiele innych.